Wiele już napisano na temat najróżniejszych metod dietetycznych. Na pewno niejednokrotnie zastanawialiśmy się nad tym, jak można dzięki jedzeniu i piciu zadbać o linię. Niestety bardzo często zapominamy o podstawowych rozwiązania dietetycznych gwarantowanych przez napoje znane od stuleci. Chodzi oczywiście o różne gatunki herbat. Na Dalekim Wschodzie są one cenione od dawna i po prostu wykorzystywane w wielu sytuacjach jako lekarstwo. Mają szereg najróżniejszych właściwości w zależności od tego, w jaki sposób będzie przebiegać proces zaparzania. Dużą popularnością cieszy się na przykład japońska zielona herbata, która może nas pobudzić, ale także uspokoić w zależności od tego, jak ją gotujemy.
Herbata idealnym środkiem pobudzającym?
Oczywiście w naszej kulturze zachodniej przyzwyczajeni jesteśmy do tego, że herbata posiada głównie walory smakowe. Pijemy ją, więc do ciasta albo po prostu do śniadania. Oczywiście, jeżeli szukamy pobudzenia to najczęściej sięgamy po kawę. Tymczasem nie każdy jak się okazuje jest zorientowany w tym, że właśnie zielona herbata potrafi równie mocno pobudzić. Pobudzenie jednak występuje tutaj bardziej delikatnie i równomiernie. Jednocześnie też będzie się utrzymywać dłużej. Otóż ten rodzaj herbaty zawiera kofeinę, która będzie tak samo jak kawa odpowiedzialna za pobudzenie naszego organizmu. Dzięki temu mózg jest bardziej ukrwiony, a my myślimy bardziej klarownie. Oczywiście dużo będzie zależało od tego, w jaki sposób będziemy zaparzać tę herbatę.
Komu najbardziej smakuje japońska zielona herbata?
Okazuje się też, że mitem jest to, iż herbaty tego typu interesują tylko i wyłącznie doświadczonych znawców tematu. Co prawda statystycznie wciąż jeszcze Polacy wybierają picie kawy, ale widać od kilku lat bardzo dużą tendencję wzrostową, jeżeli chodzi o zainteresowanie zieloną herbatą. Jako konsumenci interesujemy się także różnymi sposobami zaparzania tego napoju i wykorzystania bardzo różnych tradycyjnych japońskich przyborów i naczyń.